Lokalna tektonika a sejsmiczność antropogeniczna
To, jak lokalna tektonika wpływa na sejsmiczność związaną z podziemną eksploatacją węgla na Górnym Śląsku nie jest jednoznaczne.
Uważa się, że część silnych zjawisk, głównie takich, które występują poniżej pokładów jest wywoływana na istniejących uskokach, które są aktywne. Ponadto, wykazano że struktury fałdowe również mają wpływ na to, gdzie występują silne wstrząsy.
Temu zagadnieniu, a konkretnie wpływowi synkliny na to, gdzie i jakiego rodzaju wstrząsy powstają w trakcie eksploatacji pokładu w pobliżu takiej struktury, poświęcona jest praca opublikowana w prestiżowym czasopiśmie Engineering Geology „Mining-triggered seismicity governed by a fold hinge zone: The Upper Silesian Coal Basin, Poland". To wynik współpracy zespołów geofizyków i geologów z Uniwersytetu Śląskiego i Instytutu Geofizyki PAN: Macieja Mendeckiego, Jacka Szczygła, Lesława Tepera i Grzegorza Lizurka. Wykazano w nim, jak odległość od osi głównej struktury fałdowej przebiegającej przez eksploatowany pokład węgla wpływa na zmianę mechanizmu zjawisk oraz ich grupowanie się.
Na podstawie zmiany reżimu naprężeń od poziomego rozciągania w skrzydle synkliny do ściskania w pobliżu osi wykazano, że lokalne naprężenia tektoniczne są odpowiedzialne za wywoływanie większości zjawisk w trakcie eksploatacji badanego pokładu.
„Trzeba przyznać, że zwykle analiza związku sejsmiczności z lokalną tektoniką jest trudna i niejednoznaczna. Przeważnie niedokładność lokalizacji wstrząsów i brak dostępu do szczegółowych danych tektonicznych mocno ograniczają takie próby. W naszym przypadku dzięki dostępowi do danych udostępnionych przez Kompanię Węglową i Polską Grupę Górniczą oraz Główny Instytut Górniczy przez platformę IS-EPOS oraz wspólnej interpretacji wyników przez geofizyków i geologów znakomicie znających tektonikę badanego obszaru udało się w jasny sposób pokazać, jak lokalne struktury tektoniczne wpływają na sejsmiczność wywołaną eksploatacją podziemną węgla kamiennego. Nasze odkrycie może w przyszłości być użyte w podobnych przypadkach, by wyjaśnić rozwój sejsmiczności w trakcie eksploatacji górniczej, a także w dalszej perspektywie zastosować wiedzę, jak wpływają strefy tektoniczne na zagrożenie sejsmiczne w trakcie eksploatacji” – podsumowuje dr hab. Grzegorz Lizurek.